Podróż przez piekło
Dariusz Czaja, Lekcje ciemności, Wołowiec 2009 1. Tej książki nie da się czytać, nie odczuwając bólu, choć nie można się od niej oderwać. Nie sposób zapomnieć przeczytanych zdań, choć i serce, i ciało, i w końcu rozum mówi...
Dariusz Czaja, Lekcje ciemności, Wołowiec 2009 1. Tej książki nie da się czytać, nie odczuwając bólu, choć nie można się od niej oderwać. Nie sposób zapomnieć przeczytanych zdań, choć i serce, i ciało, i w końcu rozum mówi...
Józef Majewski, Teologia na rozdrożach, Znak, Kraków 2005 Moi przyjaciele mają złe zdanie o teologii. To nudy, przelewanie z pustego w próżne, nieżyciowe, powiadają zawsze, kiedy dyskusja zejdzie na kościelne zagadnienia. Czy...
Paweł Kozacki OP, Wojciech Prus OP: Kim jest kierownik duchowy? Powiedziałeś mi przed rekolekcjami dla kleryków w Opolu, żebym pamiętał, że Ślązacy są jak diesle i trzeba, jak z silnikiem, powoli ich rozgrzewać. Czy kierownik duchowy przypomina...
Czy można być mnichem w mieście? Wybrać hałas zamiast ciszy? Obecność ludzi zamiast samotności? Wynajęte mieszkanie zamiast klasztoru? Czy tak można znaleźć Boga? Myśląc o osobie zmarłego przed rokiem ojca Pierre’a-Marie Delfieux, zastanawiam się, czy ...
Profesor Zoltán Alszeghy konstruował swoje wykłady o wielkich teologach w taki sposób, że dwie trzecie czasu mówił o życiorysie danej osoby, a jedynie przez jedną trzecią o jej dziele. Wskazywał, gdzie się teolog urodził, co studiował, co napisał,...
Francis Spufford, Unapologetic. Why Christianity can still make surprising Emotional Sense, Faber and Faber, London 2012 Tak najkrócej można określić temat najnowszej książki Francisa Spufforda, absolwenta uniwersytetu w Cambridge, wytr...
„Wszyscy znamy historię człowieka, który zapomniał, jak się nazywa. Człowiek ten przechadza się ulicami, widzi wszystko i wszystko podziwia; nie może sobie tylko przypomnieć, kim jest. Otóż człowiekiem tym jest każdy z nas. (...) To, co nazywamy d...
Sześćdziesiąta rocznica Paktu Monachijskiego, który miał Europie zapewnić trwały pokój, a sprowadził — jak wiadomo — katastrofę, przeszła we Francji prawie bez echa. Trudno, jak uważają niektórzy, bez końca bić się w piersi i wypominać swoim ojcom...